Smutno rozpoczęliśmy Hubertusa 2024 - uczczeniem minutą ciszy nasszego zmarłego Kolegę Śp.Andrzeja Skawińskiego. Prezes Koła Kol.J.Strzelecki w kilku słowach przybliżył uczestnikom polowania sylwetkę Kol. Andrzeja, podkreślając, że był prawy człowiek i uczciwy myśliwy. W swoim postepowaniu zawsze kierował się twardymi zasadami ale i zdroworązsądkowym myśleniem. Wychował wielu myśliwych, a przede wszystkim całe rzesze strzelców sportowych z ogromnym spokojem przekazując im tajniki zasad strzelectwa myśliwsko - sportowego. Był człowiekiem zawsze usmiechniętym i wprowadzającym wesołą atmosferę podczas naszych spotkań. Kolega Andrzej pozostawił po sobie fotografie z polowań, uroczystości i imprez towarzyskich i będą one świadectwem jego pasji i profesjonalizmu. "Niech Knieja wiecznie szumi nad Twoją mogiłą przyjacielu".
........... zabrzmiał sygnał "Pożegnanie.................."
W tym dniu nasze Koło zaszczycił swoją obecnością Członek Naczelnej Rady Łowieckiej - Łowczy Okręgowy Senior Kol. Sławomir Jaroszewicz, który jako najwyższy funkcją w Polskim Związku Łowieckim przyjął ślubowanie myśliwskie od nowo wstępujących myśliwych. Tego dnia ślubowanie składali:
Kol. Agata Szlajnik, Grzegorz Piechowski, Marcin Sofij, Paweł Sofij.
Prezes Koła w swoim wystąpieniu podkreślił, że przystąpienie do grona myśliwch wiąże się szeregiem przywilejów ale również nakłada wiele obowiązków. Ponadto przestrzegł młodych adeptów łowiectwa przed różnymi pokusami jak również zaznaczył, że podstawowymi zasadami którymi winien kierować się myśliwy to: koleżeństwo, uczciwość oraz rygorystyczne przestrzeganie zasad bezpieczeństwa przy posługiwaniu się bronią. Dodał, że pierwszym zaszczytnym przywilejem i powinnością myśliwego jest osobisty udział w ochronie zwierzyny i zagospodarowaniu łowisk, rzetelne przestrzeganie norm prawa i etyki łowieckiej oraz pełne podporządkowanie się wymogom dyscypliny organizacyjnej.
Wręczenie drobnych upominków i certyfikatów zakończyło ceremonię ślubowania.
Poczet sztandarowy: Kol. Czesław Jaworski, Kol. Rafał Kłoss. Kol. Jakub Witt.
Prowadzący polowanie Wicełowczy Kol. Hubert Strzelecki omówił warunki bezpieczeństwa, zapoznał z zasadami obowiązującymi w naszym Kole i przystąpiono do losowania kart stanowiskowych.
Zabrzmiał sygnał " Apel na Łowy".
Pierwsze mioty to spotkania ze zwierzyną "raczej gospodarską" ( bos taurus taurus ) kilka pudeł i jak zwykle o tej porze z miłośnikami grzybobrania. W związku z tym udaliśmy się bliżej pól i łąk. Decyzja to okazała się słuszna i po kilku pędzeniach na karawanie dało się zauważyć tusze jeleni i dzików.
Około godziny 15 wszyscy już nieco zgłodnieli i organizatorzy zadecydowali, że czas udać się posiłek do Stanicy USYPISKO.
Podsumowanie:
Król Polowania - Kol. Sławomir Marcinkowski - jeleń byk;
I Vice Król - Kol. Jarosław Strzelecki - jeleń łania, dzik, dzik, sarna koza;
II Vice Król - Kol. Marcin Helak - jeleń łania;
Król Pudlarzy - Kol. Sebastian Chabowski
Miłośnik Przyrody - Kol. Dariusz Boinski
Maczuga Łowcy - Kol. Paweł Sofij
Ponadto pozyskano:
Kol. Tomasz Kończak - Jeleń cielę;
Kol. Mariusz Grams - dzik;
Kol. Andrzej Wardak - dzik;
Kol. Hubert Strzelecki - dzik;
Kol. Suchowera Marek - sarna koza.
Sygały pokotu zakończyły ten etap łowów.
Fundatorem "Maczugi Łowcy" był Kol. Sławomir Jaroszewicz, który osobiście wręczył ją Kol. Pawłowi Sofijowi.
Biesiada myśliwska trwała jeszcze wiele godzin, "dzikie steki i dzikie hamburgery" smakowały doskonale. Odbyło się kilka konkursów, w tym Konkurs na najsmaczniejsze ciasto - "Master Baker 2024". Komisja po burzliwej naradzie przyznała I Miejsce Kol. Pawłowi Sofijowi za ciasto kremowe ze słonecznikiem.
Za tańce nagród nie przyznawano tym razem, ale jeden z Kolegów wykazał się dużymi umiejetnościami w tańcu na wysokościach. Podcas następnej biesiady zorganizujemy konkurs " The heigts dance ". Nagroda Kolego Podłowczy murowana.:)
Dziękujemy Kol. Agata Szlajnik, Gosia Strzelecka, Paweł i Piotr Sofij, Andrzej Orłowski, Marcin Helak, Konrad Grześ za pomoc przy organizacji polowania.
"Darz Bór"
Tekst. Jarosław Strzelecki
Zdjęcia: Konrad Grześ